W powszechnych opracowaniach dotyczących "Co było lepsze..." biorąc pod uwagę Wehrmacht i Armię Czerwoną, przeważnie na warsztat bierze się czołgi lub broń strzelecką. Do dziś trwa niekończący się spór o to, dlaczego PzKpfw V "Panther" był lepszy niż T-34 i odwrotnie oraz czym PPSz-41 przewyższał MP 40, a może to niemiecka broń okazała się tą lepszą? Jednak czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się, która z tych dwóch armii miała lepszy hełm? Okazuje się, że na to pytanie odpowiedzieli Rosjanie już w 1943 r.
Zapraszam
do zakupu mojej książki pt. Pancerny Kaukaz. Walki Kampfgruppe von Hake
na linii Nalczyk-Ordżonikidze jesienią 1942 r. Jest to pierwsze w literaturze opracowanie poświęcone temu tematowi i
powstało na bazie oryginalnych niemieckich dokumentów wojennych:
Szczegóły: https://www.dookolarzeszy.pl/2024/07/zapraszam-do-zakupu-mojej-ksiazki-pt.html
Zgodnie z artykułem pt. Чья каска была лучше? autorstwa pana Vadima Antonova (https://warspot.ru/1559-chya-kaska-byla-luchshe) - którego tłumaczenie (z pewnymi zmianami) przytoczę poniżej - Rosjanie doszli do dość jednoznacznych wniosków w tej kwestii. Jednak czy test był na tyle rzetelny, że można się z nimi w pełni zgodzić? O tym na końcu.
Zgodnie z analizą Pana Antonova:
Porównania zdobycznego uzbrojenia i wyposażenia dokonywano oczywiście już podczas II wojny światowej. Przeważanie wyczerpujące testy przechodziły pojazdy i broń strzelecka, ale takowym poddawano także mniej zabójcze wyposażenie żołnierzy obu stron. Początkiem 1943 r. - gdy trwały krwawe walki w Stalingradzie - Zastępca Naczelnego Kwatermistrza Armii Czerwonej postanowił zająć się tematem hełmów. Do jakich wniosków doszedł? Zanim przejdziemy do tematu, pasowałoby przedstawić bohaterów starcia.
Niemieccy żołnierze w dwóch rodzajach hełmów: M35 po lewej i M40 po prawej
Źródło: https://warnet-asset.s3.amazonaws.com/articles/pictures/000/000/641/content/4-fad66c2bc2a5046e30b4e9eb5ea1df78.jpg |
Sowiecki hełm СШ-40
Źródło: https://warnet-asset.s3.amazonaws.com/articles/pictures/000/000/639/content/2-5a5c975f0fb1f313fb24d9fd44a82ca6.jpg |
Niemiecki hełm M40 należący do jednostek Waffen-SS, lub jak kto woli - elektryków w służbie III Rzeszy
Źródło: https://epicartifacts.com/product/m40-ss-single-decal-helmet-et66/ |
Sowieci skupili się na zmniejszeniu liczby operacji związanych z produkcją, a aby obniżyć jej koszty - powrócono do przedwojennych badań nad składem stali. W rezultacie powstała węglowo-krzemowo-manganowo-niklowa stal 36SGNA (36SGN), która stała się podstawą sowieckich hełmów stalowych. Wiosną 1942 r. pierwsze hełmy z niej wykonane wysłano na front celem testów. Jako że stal ta miała o wiele mniej niklu - była bardziej podatna na przebijanie. W sumie przetestowano jej 14 rodzajów, ale w końcu pierwotna stal została przywrócona, gdy poprawiła się sytuacja zaopatrzeniowa.
Podczas walk w ZSRR żołnierze po obu stronach zastanawiali się, który model jest lepszy. Często wyposażenie wrogiej strony było bardzo pożądane i używano go w życiu codziennym oraz walce. W grudniu 1942 r. na rozkaz członka Państwowego Komitetu Obrony - I. Mikoyana - powstała komisja, na czele której stanął zastępca Naczelnego Kwatermistrza Armii Czerwonej, generałmajor Ya.S. Kolesnikov. Jej zadaniem było przeprowadzenie prób porównawczych krajowych i niemieckich hełmów stalowych. W skład komisji weszli przedstawiciele Dyrekcji Głównego Kwatermistrza (GIU), Ludowego Komisariatu Metali Żelaznych (NKChM), fabryki nr 700 i laboratorium pancernego NII-13.
Sowieccy żołnierze w hełmach СШ-39 i СШ-40
Źródło: https://warnet-asset.s3.amazonaws.com/articles/pictures/000/000/642/content/5-c30b66526fbfe33004cdcc8edaf00fc3.jpg |
Próby przeprowadzono w dwóch etapach. Pierwszy z nich odbył się w dniach 10-16 stycznia 1943 r. na strzelnicy fabrycznej w Łyświe, a drugi, 7-12 lutego na Poligonie Badań Naukowych Broni Strzeleckiej Głównego Zarządu Artylerii (NIPSVO GAU) w Schurowie koło Moskwy. Próbom poddane zostały hełmy СШ-40 wykonane ze stali I-1 i I-2 oraz zdobyczne hełmy niemieckie. Niestety, hełmy niemieckie nie były sortowane według typów, a wszystkie testowano jednakowo, mimo że sześć modeli, którymi dysponowano (M16, M17, M18, M35, M40 i M42) istotnie się od siebie różniły. Badania obejmowały nie tylko analizę składu chemicznego hełmów. Najciekawszą częścią było strzelanie i uderzanie fragmentami, co miało pokazać, który hełm jest lepszy.
Podczas pierwszego etapu na strzelnicy w Łyświe przeprowadzono ostrzał z karabinu Mosin wz. 1891/30 kalibru 7,62 mm na nabój 7,62x54R wz. 1908 (o zmniejszonym i zwykłym ładunku prochowym) na dystansie 800, 900 i 1 000 metrów oraz z rewolweru Nagant wz. 1895 r. kalibru 7,62 mm na nabój 7,62x38 mm R z odległości 10 metrów. Drugi etap w Suchorowie obejmował ponowny ostrzał z karabinu Mosin na takich samych dystansach, pistoletu maszynowego PPSz-41 kalibru 7,62 mm na nabój 7,62x25 mm z 115 metrów oraz pistoletu TT tego samego kalibru i na tej sam nabój z dystansu 65 metrów. Ostatecznie w odległości dwóch metrów od hełmów zdetonowano dwa 82-mm pociski moździerzowe. Podczas strzelania z karabinu Mosin o zmniejszonym ładunku prochowym
oddano 990 strzałów, ze zwykłym 462 strzały, z rewolweru Nagant 171
strzałów, z PPSz-41 811 strzałów, a z pistoletu TT - 552 strzały.
Niemieckie hełmy po ostrzelaniu podczas prób ze stycznia 1943 r.
Źródło: https://warnet-asset.s3.amazonaws.com/articles/pictures/000/000/643/source/6-6b57a815cb9ed7b7ed4c18ce1d7435dd.jpg |
Próby miały odpowiedzieć na kilka pytań:
- czy hełmy СШ-40 spełniają wymagania techniczne?
- jaka jest odporności stali 36SGN i 36SG na pociski?
- jakie są wady i zalety stali o grubszych bokach w porównaniu z normalnymi?
- jaka jest odporność hełmów krajowych w porównaniu z niemieckimi?
- czy hełmy ze stali 36SG są na tyle wytrzymałe, że można je dopuścić do stałego użytkowania?
Sowieckie hełmy po postrzałach, które wyglądają nieco lepiej
Źródło: https://warnet-asset.s3.amazonaws.com/articles/pictures/000/000/644/content/7-744fb3dd42274e38396bb862945bebdb.jpg |
Przy strzelaniu z karabinu Mosin na 800 metrów (licząc wszystkie trafienia), sowieckie hełmy zostały przebite w 7,7-10% przypadków, a niemieckie - aż w 34,5%. Pociski z PPSz-41 miały przebijalność na poziomie 41,4% w przypadku hełmów niemieckich i tylko 11,5-11,7% w przypadku sowieckich. Pistolet TT przebił się w 38,8% prób przez konstrukcje niemieckie, a przez radzieckie - od 12,4 do 13%. Rewolwer Nagant przebijał niemieckie hełmy w 29% prób*.
Podsumowanie i wnioski
Komisja jednogłośnie stwierdziła, że trzeba kontynuować poszukiwania mocniejszych typów stali, doskonalenie metod produkcji oraz kształtu hełmu, który u Niemców był znacznie praktyczniejszy. Ponadto uznano, iż można by było zmienić formę wykładziny, która wygodniejsza była u przeciwnika. Mimo że z sowieckich testów jednoznacznie wyszło, że ich hełm jest lepszy niż niemieckie konstrukcje, to trzeba pamiętać, że te drugie testowano bez podziału na ich rodzaje, co zaburza wynik prób. Nie wiadomo ile było sztuk jakich modeli oraz do których oddano ile strzałów. Co więcej, do testów nie użyto ani jednej broni niemieckiej i o wiele wiarygodniejsze byłoby, gdyby do niemieckich hełmów strzelano z sowieckich broni, a do sowieckich hełmów z niemieckich konstrukcji.
Schemat porównawczy odporności różnych stref hełmów СШ-40 i niemieckich modeli wykonany po obu etapach testów
Źródło: https://warspot.net/43-/images?name=%2F000%2F000%2F646%2Fcontent%2F9-74ee03456e6fd3ea549dabb4622eb0c7.jpg |
Komisja jednogłośnie stwierdziła, że trzeba kontynuować poszukiwania mocniejszych typów stali, doskonalenie metod produkcji oraz kształtu hełmu, który u Niemców był znacznie praktyczniejszy. Ponadto uznano, iż można by było zmienić formę wykładziny, która wygodniejsza była u przeciwnika. Mimo że z sowieckich testów jednoznacznie wyszło, że ich hełm jest lepszy niż niemieckie konstrukcje, to trzeba pamiętać, że te drugie testowano bez podziału na ich rodzaje, co zaburza wynik prób. Nie wiadomo ile było sztuk jakich modeli oraz do których oddano ile strzałów. Co więcej, do testów nie użyto ani jednej broni niemieckiej i o wiele wiarygodniejsze byłoby, gdyby do niemieckich hełmów strzelano z sowieckich broni, a do sowieckich hełmów z niemieckich konstrukcji.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę mocniejszy i szybszy nabój 7,9x57 mm, którym strzelał Kar98k - czyli najczęściej używana przez żołnierzy niemieckich broń - oraz MG 34 i MG 42 - to testy z wykorzystaniem tych broni już tak kolorowe by dla sowieckich hełmów nie były. Nabój ten, a właściwie jego pocisk, nie miał większych problemów z przebiciem sowieckiego hełmu СШ-40, co można sobie nawet obejrzeć na YouTube. Dla porównania, prędkość początkowa pocisku wystrzelonego z karabinu Mosin wz. 1891/30 to mniej więcej 685 m/s - przy użyciu amunicji ze standardowym pociskiem (lub 815 m/s używając amunicji z lekkim pociskiem wz. 1908), a w przypadku niemieckiego Kar98k ze standardową amunicją pełnopłaszczową s.S. z ciężkim pociskiem (od 1935 r. Niemcy nie używali amunicji z lekkim pociskiem S) było to mniej więcej 755 m/s. Różnica spora, a w przypadku przebijalności kluczową rolę odgrywa właśnie prędkość pocisku.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że skoro СШ-40 ponoć całkiem nieźle radził sobie z pociskiem 7,62 mm od naboju 7,62x25 mm, to nie miałby też większych problemów z amunicją 9x19 mm używaną powszechnie w niemieckich pistoletach zwykłych i maszynowych. Sowiecka amunicja była szybsza niż niemiecka (550 m/s w przypadku PPSz-41 i 380 m/s w przypadku MP 40), choć to nabój 9x19 mm miał większą siłę obalającą, ale znów na dalszym dystansie szybciej tracił energię oraz prędkość, co przekłada się właśnie na przebijalność.
Na marginesie, kiedyś testowano przebijalność pocisku z naboju 9x19 mm strzelając do polskiego hełmu wz. 67, który chociaż wykonany prawie 30 lat później i z innej stali niż sowieckie czy niemieckie modele, to miał podobną grubością czerepu - 1,4 mm. Okazało się, że na dystansie 4 m nie przebił go pocisk wystrzelony z pistoletu Glock 19 (9x19 mm) oraz M1911 (11,43x23 mm), co akurat w przypadku tego drugiego nie dziwi, ale na pewno zrobił bardzo ładne wgniecenie. Gdy próby kontynuowano używając pistoletu TT, to ta nie miała większego problemu z przebiciem, nawet na dystansie 8 metrów. Nie jest to bynajmniej nic szokującego, bo - jak już wspomniałem - pocisk z naboju 7,62x25 mm leci znacznie szybciej i ma bardziej płaski tor lotu, więc dodatkowo łatwiej z niego trafić w cel.
Jak można to podsumować? Jeżeli wierzyć podanym przez Sowietów procentom przebijalności pocisków (które dla mnie są jakoś zaskakująco niskie w przypadku ich rodzimej konstrukcji, szczególnie przy naboju 7,62x25 mm) przeprowadzonych z użyciem standardowej amunicji i broni z czasów wojny, to wydaje się, że Niemcy postawili przede wszystkim na wygodę, mobilność oraz funkcjonalność. Co więcej, kształt M40 i M42 dał początek nowoczesnym hełmom i można by rzec, że są to ponadczasowe konstrukcje, które wyznaczyły standardy w tego rodzaju oporządzeniu. Trzeba jednak oddać Sowietom, że współczesne testy niemieckich hełmów - chociażby M42 - potwierdzają, że nie była to zbyt wytrzymała konstrukcja, która miała problem z zatrzymaniem pocisku z naboju 9x19 mm. Z drugiej strony nie użyto ani jednej broni i amunicji niemieckiej oraz nie podzielono niemieckich hełmów na rodzaje, co pozwala uznać ten test za niewystarczający do wyciągnięcia daleko idących wniosków co do wytrzymałości, ale dający sporo do myślenia.
*Opracowanie na podstawie analizy z https://warspot.ru/1559-chya-kaska-byla-luchshe autorstwa Vadima Antonova
Porównanie niemieckiej i sowieckiej amunicji pistoletowej i karabinowej w ich rzeczywistych wymiarach; niestety Sowieci w swoich testach nie użyli ani jednego rodzaju broni niemieckiej, przez co nie można wysunąć jednoznacznych wniosków
Źródło: Opracowanie własne |
Na marginesie, kiedyś testowano przebijalność pocisku z naboju 9x19 mm strzelając do polskiego hełmu wz. 67, który chociaż wykonany prawie 30 lat później i z innej stali niż sowieckie czy niemieckie modele, to miał podobną grubością czerepu - 1,4 mm. Okazało się, że na dystansie 4 m nie przebił go pocisk wystrzelony z pistoletu Glock 19 (9x19 mm) oraz M1911 (11,43x23 mm), co akurat w przypadku tego drugiego nie dziwi, ale na pewno zrobił bardzo ładne wgniecenie. Gdy próby kontynuowano używając pistoletu TT, to ta nie miała większego problemu z przebiciem, nawet na dystansie 8 metrów. Nie jest to bynajmniej nic szokującego, bo - jak już wspomniałem - pocisk z naboju 7,62x25 mm leci znacznie szybciej i ma bardziej płaski tor lotu, więc dodatkowo łatwiej z niego trafić w cel.
Jak można to podsumować? Jeżeli wierzyć podanym przez Sowietów procentom przebijalności pocisków (które dla mnie są jakoś zaskakująco niskie w przypadku ich rodzimej konstrukcji, szczególnie przy naboju 7,62x25 mm) przeprowadzonych z użyciem standardowej amunicji i broni z czasów wojny, to wydaje się, że Niemcy postawili przede wszystkim na wygodę, mobilność oraz funkcjonalność. Co więcej, kształt M40 i M42 dał początek nowoczesnym hełmom i można by rzec, że są to ponadczasowe konstrukcje, które wyznaczyły standardy w tego rodzaju oporządzeniu. Trzeba jednak oddać Sowietom, że współczesne testy niemieckich hełmów - chociażby M42 - potwierdzają, że nie była to zbyt wytrzymała konstrukcja, która miała problem z zatrzymaniem pocisku z naboju 9x19 mm. Z drugiej strony nie użyto ani jednej broni i amunicji niemieckiej oraz nie podzielono niemieckich hełmów na rodzaje, co pozwala uznać ten test za niewystarczający do wyciągnięcia daleko idących wniosków co do wytrzymałości, ale dający sporo do myślenia.
*Opracowanie na podstawie analizy z https://warspot.ru/1559-chya-kaska-byla-luchshe autorstwa Vadima Antonova
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz